Wystawa Ulice ZŁEGO zasadza się na pomyśle scenograficznego odtworzenia obrazu Warszawy nakreślonego przez Leopolda Tyrmanda i tym samym zaproszenia widzów do wnętrza powieści, do Warszawy 1954 roku.
Ulice ZŁEGO biegną przez zdruzgotane, okaleczone miasto, wśród zrujnowanych, straszących swymi szkieletami kamienic, po błocie, śniegu, wśród rozbrzmiewających rejwachem licznych placów budowy, dźwiękiem dzwonków przepełnionych tramwajów, nawoływaniem bazarowych handlarek, gwarem kawiarnianych rozmów.
Mojemu rodzinnemu miastu Warszawie – napisał Tyrmand na stronie tytułowej. I rzeczywiście, bohaterowie powieści funkcjonują w oddanej z detalami przestrzeni powojennej stolicy. Dlatego narracja wystawy poprowadzona jest dwubiegunowo – ścieżką powieści i ścieżką historyczną, które niejednokrotnie splatają się ze sobą.
Świat ZŁEGO i rzeczywistość Warszawy z 1954, ukazujemy w kontekście swoistego dramatu rozwarstwienia – między radością kiełkującego na ruinach życia, chciwością i ciemnymi interesami przestępczego półświatka oraz realnym okrucieństwem systemu stalinowskiego.
Powieść Tyrmanda niejako nałożymy na mapę powojennej Warszawy posługując się fotografiami archiwalnymi (ze zbiorów m.in. NAC, Fundacji KARTA, Muzeum Historycznego M. St. Warszawy), filmowymi materiałami archiwalnymi (Filmoteka Narodowa), materiałami dokumentalnymi z Archiwum IPN, zdjęciami reportażowymi (dotąd niepublikowanymi autorstwa Krzysztofa Miszułowicza).
Na wystawie Ulice ZŁEGO będzie można poczuć przez chwilę klimat powojennej Warszawy. Zaaranżowany plastycznie autobus Geńka Śmigły „zawiezie” widzów w głąb miasta z 1954 roku, gdzie można będzie obejrzeć plakaty propagandowe z lat 50., przejrzeć artykuły ze „Stolicy”, „Życia Warszawy” i pojawiającego się w powieści Tyrmanda „Expressu Wieczornego”, wstąpić do kina „Atlantic”, posiedzieć kulturalnie w kawiarni „Lajkonik” i – mniej kulturalnie – barze „Słodycz”, zobaczyć jak naprawdę wyglądało życie na ruinach wciąż obecnych w miejskiej przestrzeni.
Projekty towarzyszące wystawie:
„Leopold ma zaszczyt zaprosić: PROJEKT TYRMAND” – w wyniku swoistej kolaboracji pomiędzy Muzeum a firmą odzieżową RISK. MADE IN WARSAW– w przestrzeni wystawienniczej powstanie kawiarnia, miejsce, gdzie najczęściej można było spotkać autora Złego. Projekt – zakładający, że to artysta sam mówi o swoim wizerunku – próbuje odpowiedzieć na pytania na czym polegał fenomen jego postaci, skąd do dziś spory z takim samym zacięciem toczone o treść Dziennika 1954 i kolorowe skarpety, brylantynę na włosach czy przykrótkie spodnie oraz dlaczego w latach 50. każdy mężczyzna chciał być nim, a kobieta – z nim.
„Od Moskwy do Atlanticu” – kino w Muzeum Literatury. Projekt realizowany we współpracy z Filmoteka Narodową. Tyrmand – miłośnik kina, sam przedstawiał się skromnie: Kiedyś coś tam pisałem dla filmu, potem pisałem recenzje filmowe, a od czterech lat już nic z tym nie mam wspólnego. Ale różne dziewczyny, które pracują w Centralnym Urzędzie Kinematografii i organizują pokazy, ciągle mi przysyłają zaproszenia, bo mnie lubią za to, że się sprzeciwiam. W repertuarze znajdą się filmy z lat 1920-1957, reprezentujące różne gatunki filmowe, utrzymane w różnych konwencjach – począwszy od filmów przygodowych po socrealistyczne produkcje z zacięciem propagandowym, czasem mało znane w Polsce.
Ulice ZŁEGO
kwiecień 2014 – marzec 2015
Muzeum Literatury, Rynek Starego Miasta 20
Autorki wystawy: Joanna Pogorzelska, Aleksandra Kaiper-Miszułowicz, Zuzanna Rosińska-Waś
Projekt plastyczny i aranżacja: Anna Nowak/Studio AWAN
Druki towarzyszące wystawie: Konrad Świtała