Polscy Nobliści
Oddział: , Dodano: 1 października 2011

„Idą Noble” – brzmi niemal jak „Idzie nowe” – może zatem coś jest na rzeczy. Świat jest wielki: wśród laureatów Nagrody im. Alfreda Nobla być może znajdzie się pisarz, którego książki niekoniecznie znamy. Nowe ich edycje będą nas wkrótce kusić z księgarskich witryn, ale nazwisko nowego autora naszych nowych lektur poznamy niebawem. Czterokrotnie werdykt Akademii obwieszczał światu nazwisko polskiego pisarza…

POLSCY NOBLIŚCI

1905 – Henryk Sienkiewicz. Ceniony przez rodaków także za działalność na polu kultury narodowej – np. z jego inicjatywy stanął w Warszawie pomnik Adama Mickiewicza – był pierwszym pisarzem polskim upowszechnianym tak masowo w kraju i poza nim. Jego kolejne książki okazywały się bestsellerami już w  dzisiejszym znaczeniu tego słowa. Najwięcej, blisko 50 wydań, ma  „Quo vadis” z 1896 roku. To tej „powieści z czasów Nerona” o prześladowaniach pierwszych chrześcijan (temat uniwersalny, mimo aluzji do polskich dziejów) Sienkiewicz zawdzięcza w dużej części Nagrodę Nobla, choć dostał ją za całokształt twórczości. Apogeum kultu autora „Trylogii” w Europie przypadło właśnie na pierwsze lata XX wieku, stąd uwagę na Polaka zwróciła Akademia Szwedzka. Noblowskie uroczystości i swój pobyt w stolicy Szwecji dokładnie i z humorem przedstawił w listach do żony, Marii Babskiej, wysyłanych codziennie z Grand Hotelu (który do dziś rok w rok gości laureatów przybyłych na wręczenie nagród). To z nich wiemy, ile była warta Nagroda Nobla Henryka Sienkiewicza w 1905 roku. Pisarzowi wręczono imienną akredytywę do banku Rotszylda w Wiedniu na sumę… 181 696 koron i 38 halerzy [tak napisał, a powinno być: öre, gdyż chodzi o walutę szwedzką] = przeszło 90 000 guldenów [równowartość ok. 60 000 $ amerykańskich,  wg przelicznika z początku XX wieku.].

1924 – Władysław Reymont (1867-1925). Został wyróżniony za powieść „Chłopi” jako wybitny epos narodowy, w dodatku o uniwersalnej wymowie. Pisał go i opublikował w latach 1902-1909, a więc jeszcze przed Wielką Wojną. Z racji przemian w Europie po 1918 roku, nagrodzonym miał być polski pisarz – wielki autorytet moralny i „prorok niepodległości”. Taką pozycję zajmował wówczas Stefan Żeromski, jednak po ostrych wypowiedziach niemieckiego krytyka, który uznał „Wiatr od morza” (1922) -`z symboliczną postacią tajemniczego Smętka – za utwór anty-germański, jury Akademii Szwedzkiej zmieniło zdanie. Władysław Reymont do Sztokholmu nie pojechał, będąc ciężko chorym.

1980 – Czesław Miłosz (1911-2004). Na emigrację zdecydował się w 1951 roku i najtrudniejszy, pierwszy jej okres – gdy był atakowany z kraju (za „zdradę”) i na Zachodzie (za kilkuletnią współpracę z komunistami jako dyplomata) – przetrwał dzięki wsparciu paryskiej „Kultury”. W 1960 roku przeniósł się z Francji do USA, gdzie został profesorem literatur słowiańskich na kalifornijskim uniwersytecie w Berkeley. W swoim noblowskim odczycie rzekł: Jestem częścią polskiej literatury, która jest względnie mało znana w świecie, gdyż jest niemal nieprzetłumaczalna. Wydał kilkadziesiąt książek, pisząc wiersze (zadebiutował w 1933 roku zbiorem „Poemat o czasie zastygłym”), prozę i eseje, tłumacząc fragmenty Biblii. Duża część utworów nawiązuje do osobistych doświadczeń pisarza, np. z lat dzieciństwa spędzonego na Litwie („Dolina Issy”), okupacji w Warszawie czy życia w komunizmie tuż po II wojnie światowej („Zniewolony umysł”, „Zdobycie władzy”), wreszcie jako wykładowcy literatury w Berkeley („Widzenia nad zatoką San Francisco”, „Ziemia Ulro”, „Prywatne obowiązki”). Swój tom wierszy z roku 2000 zatytułował najzwyklej: „To”.

1996 – Wisława Szymborska (1923-2012). Od debiutu w 1945 roku do roku 1996 opublikowała niewiele ponad 250 wierszy (a „po Noblu” około 150) i 2 zbiory felietonów o książkach, więc jej Nagroda była triumfem zwięzłości. Autorka „Końca i początku” nadawała każdemu wersowi jak największą wagę, dopełniała znaczeniami tak, że wiele z nich to gotowe aforyzmy. Pisząc, cały czas kierowała się jedną zasadą: „wybieram, odrzucając”. Jest w tym pokora i doskonałość, i zachęta do przekraczania myślą oczywistości. Skoro Alfred Nobel zapragnął, aby w dziedzinie literatury wyróżnić osobę, która „napisze najwybitniejsze dzieło o tendencjach idealistycznych” – Szymborska tę nagrodę po prostu musiała dostać.

2018 – Olga Tokarczuk (ur. 1962).  Obdarzona wielkim talentem kreacyjnym – kto przeczytał, nie zapomni magicznej wręcz opowieści „Prawiek i inne czasy” (1996), jak i obrazów świata minionego z najobszerniejszego jej dzieła „Księgi Jakubowe” (2014) – lubi także „krótkie formy”: opowiadania i eseje (najbardziej znany to „Czuły narrator”, odczytany w Sztokholmie). Debiutancką powieść – „Podróż ludzi Księgi” wydała w 1993 roku, od razu zyskując aplauz czytelników. Najnowsza, „Empuzjon” – z roku 2022, jest dziewiątą. I pierwszą napisaną „po Noblu” (wręczonym uroczyście w 2019 roku). Za najważniejsze zostały uznane „Bieguni” (2007) i  wspomniane „Księgi Jakubowe”. Zyskały najwięcej z blisko 50 nagród i wyróżnień, którymi Olgę Tokarczuk dotąd uhonorowano. Dodajmy, iż 90 tłumaczy przełożyło jej książki na 37 języków. Uznanie przyniósł pisarce także sam odczyt noblowski o ocalającej roli i mocy literatury – w sytuacji, gdy kurczą się nasze szanse na uporządkowanie chaosu, który zapanował we współczesnym świecie, ujednolicenie kakofonii bodźców, na zahamowanie tempa zmian, degradacji jednych form i narodzin zupełnie innych konfiguracji… Coś, co się wydarza, a nie zostaje opowiedziane, przestaje istnieć i umiera. To, jak myślimy o świecie i – co chyba ważniejsze – jak o nim opowiadamy, ma więc olbrzymie znaczenie podkreśla Tokarczuk. Komitet Noblowski wyróżnił polską autorkę „za wyobraźnię narracyjną, która z encyklopedyczną pasją reprezentuje przekraczanie granic jako formę życia”.

Tokarczuk jest absolwentką Wydziału Psychologii UW, zgłębiała też filozofię i „wiedzę tajemną”. Fascynuje ją w naszym świecie i człowieku to, co wymyka się rozumowi, chłodnej kalkulacji. Intryguje ją ruch, „idea” podróży, życie w drodze, wędrówka przez świat i w zaświaty, skoki w czasie. Czy penetracja uczuć to też podróż?. Co stanowi ich praprzyczynę, czym skutkują? Jest zatem podróż ucieczką od nękających nas lęków i fantasmagorii? a może próbą ratunku przed złem. Tego typu rozważania miały wpływ nie tylko na samo pisarstwo autorki „Biegunów”. Olga Tokarczuk ma wyraziste poglądy – nadmienia o tym nawet WIKIPEDIA. Jest feministką. Wspiera działania na rzecz społeczeństwa obywatelskiego i ochrony środowiska, praw zwierząt (jest wegetarianką). Uczestniczy w paradach równości. Współorganizuje festiwale literackie, prowadzi warsztaty twórcze. Interesuje ją życie peryferii. Od 2019 roku mieszka we Wrocławiu, ale wraca do Krajanowa pod Nową Rudą, w Kotlinie Kłodzkiej, gdzie kilka lat wcześniej zdecydowała się osiąść i ma dom – tam znalazła swoje miejsce na Ziemi. Pejzaż i kultura, fenomen mieszkańców z tych okolic pojawia się w kilku jej utworach.

Barbara Riss

Ilustracja: Henryk Sienkiewicz w swoim mieszkaniu, fot. Aleksander Karoli [ze zbiorów ML]


Dodaj komentarz:

Przed dodaniem komentarza prosimy o przepisanie słów z obrazka (zabezpieczenie przed spamem).

 
Copyright © 2010-2017 Muzeum Literatury | Cennik | Polityka prywatności | Logotyp ML | Przetargi i zamówienia publiczne | BIP