Kapituła Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza zdecydowała, kto zostanie laureatem piątej edycji tego ważnego wyróżnienia za debiut prozatorski. A właściwie laureatką, bo wśród nominowanych do nagrody znalazły się w tym roku wyłącznie autorki. Piąta edycja Nagrody Gombrowicza była też rekordowa pod względem liczby zgłoszonych książek.
O wyborze laureata decydowało jury w składzie: Jerzy Jarzębski(przewodniczący kapituły), Ewa Graczyk, Anna Kałuża, Zofia Król, Zbigniew Kruszyński, Józef Olejniczak, Justyna Sobolewska i Tomasz Tyczyński (sekretarz).
W czerwcu po przeczytaniu stu sześciu książek, zgłoszonych do konkursu głównie przez wydawnictwa i autorów, jury nominowało pięć autorek: Joannę Gierak-Onoszko za książkę „27 śmierci Toby’ego Obeda” (Dowody na Istnienie), Dorotę Kotas za „Pustostany” (Niebieska Studnia), Barbarę Sadurską za „Mapę” (Nisza), Natalkę Suszczyńską za „Dropie” (Ha!art) i Urszulę Zajączkowską za „Patyki, badyle” (Marginesy). Wszystkie wyróżnione nominacjami książki to pierwsze prozatorskie publikacje ich autorek.
Jak twierdzi przewodniczący kapitule Jerzy Jarzębski, tegoroczny wybór był trudny, a obrady jury burzliwe, gdyż w finale znalazły się książki wybitne i bardzo różne. Ostatecznie zdecydowano, że tegoroczną Nagrodę Gombrowicza otrzyma Barbara Sadurska za „Mapę”.
– Książka ta ujęła nas swoją kunsztownością – mówi Jerzy Jarzębski. – Niezwykłością „Mapy” jest to, że jest ona zarówno powieścią, jak i zbiorem opowiadań. Jeśli czytać ją jako zbiór opowiadań, to są to krótkie fabuły, opowiadane niezależnie od siebie. Ale jeśli czytać je jako powieść, to widać, że „Mapa” się składa, że opowieści odbijają się wzajemnie, że odbijają się bohaterowie, a także przedmioty. Ta książka ma skomplikowaną strukturę i dla miłośników literatury na pewno będzie czymś fascynującym do odczytania i rozszyfrowania – podkreśla przewodniczący kapituły.
Józef Olejniczak, członek jury Nagrody, także zwraca uwagę na to, że „Mapa” jest dojrzała nie tylko stylistycznie. – To niemodne słowo, ale muszę to podkreślić: to książka mądra i zawierająca bardzo mądrą przestrogę – dodaje.
Nagroda, której organizatorami są Prezydent Radomia oraz Muzeum Witolda Gombrowicza, a patronką Rita Gombrowicz, to 40 000 złotych. Laureat otrzymuje też lornetkę, przedmiot ważny dla autora „Kosmosu” szczególnie w ostatnim okresie jego życia, pozwalający nie tylko uczestniczyć w życiu poprzez jego „podglądanie”, ale i grę z rzeczywistością poprzez odwracanie perspektywy. Nominowani do tego wyróżnieniu oprócz statuetek otrzymują również nagrody pieniężne, oczywiście dużo skromniejsze.
Po raz pierwszy Nagroda została wręczona we wrześniu 2016 r. Kapituła wskazała wówczas dwoje laureatów: Weronikę Murek i Macieja Hena. W drugiej edycji (2017) Nagrodę Gombrowicza dostała Anna Cieplak za powieść „Ma być czysto”, w trzeciej (2018) Marcin Wicha za „Rzeczy, których nie wyrzuciłem”, zaś w czwartej (2019) Olga Hund za „Psy ras drobnych”. Dotychczas do Nagrody zgłoszono 401 książek.
Wręczeniu nagrody towarzyszy festiwal Opętani Literaturą. Jak informuje sekretarz kapituły i kurator Muzeum Witolda Gombrowicza – Tomasz Tyczyński – w tym roku ze względu na pandemię festiwal odbędzie się w listopadzie i będzie miał skromniejszy program. Potrwa od 13 do 22 listopada, organizatorzy planują m.in. spotkania z nominowanymi i dyskusję kapituły podsumowująca pięciolecie nagrody.
Honorową Patronką Nagrody jest Rita Gombrowicz. Mecenasem jest Jarosław Krzyżanowski, zaś Partnerem Głównym Unidevelopment S.A. Nagrodę i festiwal „Opętani Literaturą” wspierają też Wodociągi Miejskie w Radomiu i Fundacja Instytut Gombrowiczowski.
Patroni medialni V edycji: Gazeta Wyborcza, Książki. Magazyn do czytania, TVP Kultura, Lubimyczytac.pl.
Współpraca redakcyjna: RMF Classic.