Serdecznie zapraszamy na wernisaż wystawy Sztuka i krytyka u nas, czyli tortura czarownicy. Marian Wawrzeniecki (1863-1943).
28 lutego (wtorek) o godz. 18.00 w Muzeum Literatury, Rynek Starego Miasta 20 w Warszawie. Wystawa czynna będzie do 6 maja 2012 r.
• Wybierasz się na wernisaż? Wydarzenie na Facebooku – dołącz
Założeniem wystawy jest przywrócenie współczesnej nauce niesłusznie zapomnianego malarza, rysownika, scenografa, archeologa, religioznawcy i teoretyka – Mariana Wawrzenieckiego (1863 – 1943). Artysty niezależnego, o nasyconym wizją posłannictwa, indywidualnym pojmowaniu roli sztuki ok. 1900 r. […]. Wyznawcy szeroko pojmowanej wolności, ideowo porównywalnej do współczesnych kultur alternatywnych – pisze autor scenariusza wystawy profesor Janusz Zagrodzki.
Marian Wawrzeniecki, wywodzący się ze środowiska krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, uznany uczeń Jana Matejki, doskonalący warsztat malarski w Paryżu i Monachium, swoimi kontrowersyjnymi poglądami wywoływał liczne spory w świecie naukowym i artystycznym. Szerokim echem odbiła się zwłaszcza jego polemika ze Stanisławem Witkiewiczem, co do zadań i celów sztuki.
Uważany był za ekscentryka i indywidualistę, malarza odważnych – zarówno w stylu, jak i formie – prac. Posługując się stylistyką symbolizmu tworzył nasycone erotyzmem i okrucieństwem wizje świata prasłowiańskiego oraz średniowiecznego, zdominowanego głównie przez obrazy torturowanych czarownic. Ten niezwykle popularny na przełomie wieków XIX i XX motyw, związany z charakterystycznym dla epoki mizoginizmem, podszytym narastającym lękiem przed kobiecością, przewijający się w twórczości artystów Młodej Polski, do tego stopnia zawładnął wyobraźnią Wawrzenieckiego, że do dziś jest on nazywany – wedle słów Juliusza Wiktora Gomulickiego – „malarzem czarownic”.
Na wystawie pokażemy ok. 70 oryginalnych prac ze zbiorów prywatnych, obrazy ze zbiorów Muzeum Narodowego, uzupełnionych obiektami ze zbiorów Muzeum Literatury: obrazami olejnymi, egzemplarzami „Chimery” i „Sfinksa” z ilustracjami Mariana Wawrzenieckiego, drukami, fotografiami oraz rękopisami. Narrację wystawy stanowić będą cytaty z wypowiedzi artysty.
Swoje prace sygnował swastyką – starosłowiańskim symbolem przychylności bogów, szczęścia i zwycięstwa – co zwłaszcza w latach trzydziestych i po wybuchu drugiej wojny światowej było powodem wielu nieporozumień i nieprzyjemności jakich doświadczał.
Więcej o wystawie – czytaj