Muzeum Literatury, Rynek Starego Miasta. Zieloną kanapę w niewielkim pokoju na ostatnim piętrze znają niemal wszyscy pisarze i poeci. Zwłaszcza ci warszawscy. Nazywają to miejsce pokojem zwierzeń, gabinetem psychoterapeutycznym. Przychodzą tu na sesje. Niektórzy nawet kilkakrotnie. Wita ich Maria Dorota Pieńkowska, starszy kustosz muzeum, szefowa działu fonicznego
Beata Kęczkowska w Gazecie Wyborczej o Dziale Fonicznym Muzeum Literatury – czytaj