„Soul Side Story” – promocja autobiografii Tomasza Budzyńskiego
Oddział: , Dodano: 26 stycznia 2012

Prezentujemy relację filmową ze spotkania i promocji książki Tomasza Budzyńskiego Soul Side Story. Udział wzięli: Tomasz Budzyński, Sławomir Gołaszewski oraz Michał Friedrich, który prowadził rozmowę.

Tomasz Budzyński odpowiada na pytanie, czy da się łączyć punk i chrześcijaństwo: „Jestem osobą wierzącą, chrześcijaństwo jest dla mnie rzeczą naturalną, więc dlaczego mam nie śpiewać o tych sprawach? Ktoś mi zabroni? (…) Jeżeli mam być prawdziwy i śpiewać to, co czuję, to też będę śpiewał o tym, w co wierzę. (…) Moja babcia jest odpowiedzialna za moją religijność. Z babcią robiliśmy głównie dwie rzeczy: chodziliśmy codziennie do kościoła (…) i graliśmy w karty. To były wspaniałe czasy. Ja miałem wtedy lat osiem i codziennie nieszpory, a po nieszporach w tysiąca albo w makao, albo w remika. To jest życie, proszę Państwa”. Całość w zapisie wideo:

Tomasz Budzyński o tym, czy istnieje jakiś punkowy regulamin: „Wcześniej byłem hipisem i wydawało mi się, że wszystko wolno, jako punkrockowiec nadal myślę, że wszystko wolno. Publiczność: Wychodząc z definicji anarchii – jest to wolność absolutna, a punk rock jest ekspresją anarchii, punkrockowcy mogą śpiewać, o czym chcą. Nawet o Jezusie. Tomasz Budzyński: Czy wszyscy musimy być chrześcijanami? Świat jest jak zupa potrzebuje warzyw i przypraw, żeby była strawna. Chrześcijan, jako soli tego świata, potrzebnych jest tyle, co nic, jak szczypty soli. Żeby ten świat był zdatny do jedzenia i do życia to nie wszyscy muszą być chrześcijanami. Sławomir Gołaszewski: łatwiej śpiewać o Jezusie niż o Buddzie czy Allahu, – dlatego nie istnieje islamska i buddyjska wersja punka. Całość wypowiedzi:

Budzyński o kondycji współczesnej sceny punkrockowej w Polsce i w Czechach: polscy politycy nie interesują się żadnymi zespołami. Na koncert Armii w Czechach przyszedł minister spraw zagranicznych Karel Schwarzenberg i czeski minister obrony narodowej (sic!). A w Polsce? Wojtek Konikiewicz (muzyk jazzowy siedzący na widowni) stwierdza, że w Polsce przez 30 lat nie widział żadnego polityka na koncertach swoich i swoich znajomych. Politycy nie uczestniczą w kulturze. Całość politycznych rozważań:

Sławomir Gołaszewski: Głos ludu w sensie opinii, kształtowania legendy, jest ważniejszy niż to, co piosenkarz sam sobie robi. Budzyński o Gołaszewskim: „On jest filozofem z zawodu i wszystkie te teksty, które ja pisałem, on rozumiał. Ja na przykład nic nie rozumiałem z tego, co napisałem, a on do mnie przychodził i mówił (…) i dlatego wiem, o czym śpiewam”. O kulisach powstania punkrockowej płyty Trupiej Czaszki do tekstów XVIII-wiecznego księdza Józefa Baki:, „(…) bo te teksty to prawdziwy punk rock (…)”. Całość wypowiedzi:

Tomasz Budzyński na temat mało znanego spektaklu, ilustracji albumu Triodante opartego na dantejskiej wędrówce przez zaświaty – Piekło, Czyściec i Niebo. O sonatach Debussy’ego, które działają na niego jak „proustowska magdalenka”, i o najdziwniejszych miejscach koncertowania – koncert w radzieckim klubie garnizonowym w jednostce marynarki wojennej w Świnoujściu, wyłożonym złotkiem i pachnącym lizolem.
Całość wspomnień:

Tomasz Budzyński o reżyserowanej przez siebie metafizycznej komedii muzycznej Podróż na Wschód, która miała premierę na festiwalu Nowe Horyzonty w 2010: zespół Armia gra sam siebie. Fabuła to opowieść oparta na noweli Stefana Grabińskiego Maszynista Grot. Film nakręcony w cztery dni, w rolach głównych gościnnie teatr okrucieństwa Mumio. O następnym projekcie filmowym, UFO i przejściach do innego wymiaru na tyłach dworca Warszawa Wschodnia:

Tomasz Budzyński o najważniejszej płycie w życiu, która sprawiła, że został muzykiem. Niepoważnie: Abba. „Po obejrzeniu w 1974 zespołu Abba na festiwalu Eurowizji, sam zrobiłem gitarę w kształcie gwiazdy z rakietki do badmintona, drewnianej linijki, tekturki i żyłek. Zamiast chodzić na trening trampkarzy, zacząłem bawić się w zespół”. I o swoich poważnych fascynacjach muzycznych w wieku 13 lat. O wychowaniu w kluczu rocka progresywnego. O odkryciu Pink Floyd, Syda Barretta i Deep Purple na ZK-140. Całość:

Relację wideo przygotowali: Piotr Dymmel i Bartłomiej Kwasek. Tekst opracowała Zuzanna Rosińska.

Prezentujemy galerię zdjęć z wieczoru. Fot. Anna Kowalska.


Dodaj komentarz:

Przed dodaniem komentarza prosimy o przepisanie słów z obrazka (zabezpieczenie przed spamem).

 
Copyright © 2010-2017 Muzeum Literatury | Cennik | Polityka prywatności | Logotyp ML | Przetargi i zamówienia publiczne | BIP