Prezydent RP w Muzeum Witolda Gombrowicza
Oddział: , Dodano: 22 czerwca 2011

Prezydent Bronisław Komorowski wziął udział w obchodach Czerwca ’76 w Radomiu. Sobotnią wizytę rozpoczął jednak od naszego muzeum. „Chciałem być w Radomiu w miejscach, które związane są z walką o wolność, ale także w takich miejscach, w których dobrze, mądrze i skutecznie zagospodarowuje się ciężko wywalczoną polską wolność” – cytuje prezydenta PAP.

„Zawsze ceniłem Gombrowiczowską lekcję nowoczesnego patriotyzmu, który tworzą nie tylko krew i łzy, ale przede wszystkim uczciwa refleksja nad Polską i polskością, wolna od kompleksów i stereotypów, czasem krytyczna, a nawet bolesna.” Tak Prezydent napisał w naszej księdze pamiątkowej. Ale związki Bronisława Komorowskiego z MWG i Gombrowiczami są i bardziej przyziemne. Jerzy Gombrowicz bywał u mieszkającej w Radomiu ciotki Pana Prezydenta, ważnej postaci w biografii Bronisława Komorowskiego. Prezydent RP jeszcze jako marszałek Sejmu wspomagał zabiegi inicjatorów utworzenia MWG, by wsolski pałac pozostał własnością publiczną. Teraz miał okazję sprawdzić, jak starania te zostały wykorzystane oraz spotkać się z ludźmi, których poznał w Radomiu w czasie pobytów w tym mieście po Czerwcu ’76, a także w latach późniejszych.

Wizyta trwała godzinę, więc oprócz zwiedzania muzeum był czas na dyskusję o funkcjonowaniu instytucji kultury umiejscowionych poza centrami kulturalnymi i akademickimi, o finansowaniu takich placówek, ich promocji. Mieliśmy także okazję opowiedzieć o naszej działalności i planach.

„Z wielką satysfakcją widzę dobrą zmianę we Wsoli. Dobrą zmianę w kierunku zbudowania trwałego źródła wiedzy o Gombrowiczu.” Taką ocenę dopisał Prezydent RP pod wcześniej przygotowanym zdaniem o lekcji nowoczesnego patriotyzmu.

A potem, zgodnie z zapoczątkowaną przez Gombrowiczów tradycją, było pozowanie do zdjęć na schodach i ganku pałacu. Ponieważ chętnych było dużo, sesja zdjęciowa trochę się przeciągnęła. Pan prezydent wykazał się jednak cierpliwością. Cierpliwi też (na szczęście) byli funkcjonariusze BOR.

Dla porządku: Prezydentowi RP we Wsoli towarzyszyli ministrowie Jan Lityński i Maciej Klimczak oraz Ludwika Wujec. Muzeum Literatury i jego wsolski oddział starali się reprezentować (i zaprezentować) dyrektor Jarosław Klejnocki i Tomasz Tyczyński. Pana Prezydenta po ekspozycji oprowadziła (bez szczególnej tremy) Dominika Świtkowska. Pozostała część wsolskiej załogi w cieniu i gąszczu sympatycznych BORowców czuwała nad organizacją i przebiegiem wizyty.

fot. Piotr Molęcki/KPRP


Dodaj komentarz:

Przed dodaniem komentarza prosimy o przepisanie słów z obrazka (zabezpieczenie przed spamem).

 
Copyright © 2010-2017 Muzeum Literatury | Cennik | Polityka prywatności | Logotyp ML | Przetargi i zamówienia publiczne | BIP