Literaci u wód
Oddział: , Dodano: 20 stycznia 2011

Zanim wyruszą Państwo do biur podróży, by ustalić, jakie miejsca na Ziemi odwiedzicie tego lata, zapraszamy na krótki wypad tropem wojaży, jakie odbywali ongiś dla zdrowia i rekreacji koryfeusze literatury ojczystej.

Wieszcz Adam na brak zdrowia się nie uskarżał, wiemy jednak, że w 1829 roku, po opuszczeniu Rosji, udał się do Karlsbadu (czyli Karlowych Warów), gdzie spotkał się z przyjacielem, Antonim Edwardem Odyńcem, przed wyruszeniem w dalszą podróż po Europie. Nie wiemy natomiast, czy obu poetów zwabiły tam gorące źródła lecznicze, czy skusił produkowany od 1809 roku likier ziołowy Jana Bechera, powszechnie znany jako Becherovka. Na poniższej fotografii widać dom, w którym mieszkał Adam Mickiewicz podczas pobytu w Karlsbadzie.

Henryk Sienkiewicz, sam będący okazem zdrowia, acz „nikczemnej postury”, woził po uzdrowiskach chorą na suchoty pierwszą swą żonę, Marię z Szetkiewiczów. Na zdjęciu widzimy tę parę z grupą kuracjuszy w Meranie (wówczas najsłynniejszym włoskim kurorcie alpejskim), w towarzystwie m.in. małżeństwa Dembowskich i Stanisława Witkiewicza.

Inny nasz noblista, Władysław Stanisław Reymont, w przeciwieństwie do poprzednika słabej był kondycji i u wód bywał niezwykle często. Kontuzjowany w katastrofie kolejowej pod Warszawą w 1900 roku szczególnie podupadł na zdrowiu. Ratunkiem miała się okazać hydroterapia pod Wiedniem. Jak wyglądała – pokazuje zreprodukowana poniżej pocztówka.

Leczenie wodą nie okazało się skuteczne, toteż trzeba było szukać pomocy w Połądze. Klimat tamtejszy, w połączeniu ze stosowanymi przez litewskich medyków niekonwencjonalnymi metodami, doprowadził do tego, że pisarz widział zjawy i uległ potrojeniu, a owe niezwykłe zjawiska uwiecznił doktor Władysław Zahorski.

Przyjaciel Reymonta, wydawca Ferdynand Hoesick, Esikiem zwany, gustował w „królowej kurortów belgijskich” – Ostendzie, gdzie spędzali wakacje Leopold I i II. Na okoliczność pobytu tam przywdziewał stosowny strój, w którym sportretował go Karol Frycz.

Większym od Ostendy powodzeniem cieszyła się Abbazia (dziś Opatija w Chorwacji). Jak widać – odwiedzana była tak tłumnie, że nie sposób było zażywać kąpieli inaczej, niż stojąc w miejscu.

Nieco łatwiej było o dostęp do morza i kawałek plaży na weneckim Lido, gdzie można było spotkać Leopolda Staffa z Władysławem Kozickim i Gabrielę Zapolską.

Autorka Sezonowej miłości, rozkwitającej w Zakopanem, odwiedzała też słynącą z wód mineralnych Krynicę.

Maria Dąbrowska zaś, by podreperować zdrowie, jeździła do sanatorium w Jaworzu na Śląsku oraz do Truskawca i Zaleszczyk na Ukrainie. Na fotografii widzimy ją w tych ostatnich ze Stanisławem Stempowskim w 1937 roku – oboje w modnych kostiumach plażowych

Osobom, które nie dysponują funduszami na odbywanie tak ciekawych i odległych podróży, proponujemy pouczający spacer na Rynek Starego Miasta w Warszawie i zachęcamy do zwiedzania mającego tu swą siedzibę Muzeum Literatury, które od dziesięcioleci dba o to, by w zdrowym ciele zagościł zdrowy duch.

Grażyna Grochowiakowa
Muzeum Literatury

Wszystkie ilustracje pochodzą ze zbiorów Muzeum Literatury.


Dodaj komentarz:

Przed dodaniem komentarza prosimy o przepisanie słów z obrazka (zabezpieczenie przed spamem).

 
Copyright © 2010-2017 Muzeum Literatury | Cennik | Polityka prywatności | Logotyp ML | Przetargi i zamówienia publiczne | BIP