Przybycie Pana Cogito
Na naszej rocznicowej wystawie „W hołdzie Zbigniewowi Herbertowi” w sali kontemplacji, gdzie dotychczas, spoglądając na biały kwadrat, mogliśmy zatrzymać się i pomyśleć o drodze życia Zbigniewa Herberta, pojawił się nieoczekiwanie sam…Pan Cogito.
Stało się to za sprawą rzeźbiarza Łukasza Krupskiego i stało się to tak, jakby puste miejsce oczekiwało przybycia Poety.
Teraz patrząc na zamyśloną twarz Pana Cogito (tak autor zatytułował swoją rzeźbę) staramy się domyślić co on o nas myśli, ale to nie wszystko: także my możemy się mu zwierzyć. Zachęca do tego wpisane w formą kwadratu wyraźnie wyeksponowane ucho.
Dziękując Autorowi świetnej rzeźby za jej użyczenie pozwalamy sobie przypomnieć, że wystawę wraz z tym nowym intrygującym znakiem możemy oglądać tylko do końca roku.
Więcej o wystawie
fot. Anna Kowalska