Mieszkanie na Żoliborzu, róg Mierosławskiego i Mickiewicza. Tu mieszkali Roman Klewin – anglista, literat, tłumacz (bez stałego zatrudnienia) i Ada Buraczewska, malarka i rzeźbiarka. Klewin poznał Mirona Białoszewskiego w 1947 r. na wieczorze młodych poetów, w którym uczestniczyli m.in. Jerzy Ficowski, Stanisław Swen Czachorowski, Jan Józef Lipski. W latach 60. przepisywał z rękopisu Pamiętnik z Powstania Warszawskiego.
Mieszkanie tej artystycznej pary było nie tylko planem filmowym do nocnego „filmikowania” Mironowego towarzystwa; często stanowiło dla Poety, podobnie jak zaprzyjaźniona Hoża, bezpieczny azyl. Zostało utrwalone w jego prozie, zapisach filmowych, anegdocie. W czasie pracy nad realizacją „Warszawy Białoszewskiej”, w lutym 2013 r., udało się nam spędzić, razem z Adą Buraczewską-Klewin, kilka magicznych godzin w tej legendarnej pracowni. Prezentujemy fotograficzny zapis z tej wizyty, autorstwa Maćka Bociańskiego.
oprac. Małgorzata Wichowska