Wybitna artystka jazzowa, według amerykańskich krytyków jedna z najciekawszych postaci na światowej scenie jazzowej – Grażyna Auguścik wystąpi w Muzeum Witolda Gombrowicza.
Podczas tradycyjnego koncertu postświątecznego we Wsoli usłyszymy przede wszystkim kolędy w jazzowych aranżacjach. Artystce towarzyszyć będzie trio Andrzeja Jagodzińskiego w składzie: Andrzej Jagodziński – fortepian, Adam Cegielski – kontrabas, Czesław Bartkowski – perkusja.
Serdecznie zapraszamy do Muzeum Gombrowicza w piątek, 11 stycznia, początek koncertu o godzinie 19.00. Wstęp wolny, liczba miejsc ograniczona!
Dojazd z Radomia do Wsoli płatnym autobusem ITS Michalczewski (opłata za przejazd w obie strony: 6 zł). Odjazd z przystanku autobusowego przy ul. Chrobrego w Radomiu (po stronie Vis a Vis) o godzinie 18.15. Powrót po koncercie.
Zapraszamy!
O Grażynie Auguścik pisali:
Howard Reich zestawił w Chicago Tribune 10 najlepszych koncertów, które widział w ciągu ostatnich 30 lat. Jako jeden z nich, obok Elli Fitzgerald czy Milesa Davisa wymienia koncert Grażyny Auguścik:
„Koncert Auguścik miał miejsce 25 lipca br. w Pritzker Pavilion w Millennium Park (Chicago). Rocznica 200 urodzin Fryderyka Chopina była obchodzona na całym świecie, ale rzadko w sposób tak oryginalny i z takim ogniem. Urodzona w Polsce, mieszkająca w Chicago wokalistka wystąpiła z międzynarodową grupą instrumentalistów”. ( tłum. za Jazz Forum)
Neil Tesser, The New York Times:
„Aranżacje mieszczą się w szeroko pojmowanej formule hybrydy klasyki i jazzu. Ale jakby już sama instrumentacja była nie dość radykalna, to Grażyna Auguścik wykorzystuje w sposób obrazoburczy barwy dostępne dla jazzowych wokalistów i instrumentalistów. Utwory Chopina pozostają rozpoznawalne, ale często służą jako odskocznia do innych muzycznych interakcji”.
Howard Reich z Chicago Tribune:
„(…) W centrum całego brzmienia jest przede wszystkim jej zwiewny głos. Płynność fraz i lekkość tonu sprawiły, że Auguścik jest jedną z najbardziej podziwianych w Chicago wokalistek. Polskie korzenie, uwidoczniające się w liryzmie jej muzyki – nadały jej indywidualny rys.”
Ilustracja: fragment okładki płyty „The Light”